28 listopada 2015 do THERIOSa
zawitali... piraci! Okazją były piąte urodziny Błażeja.
Solenizant wprawdzie gustuje w formacjach mundurowych, ale pomysł
piratów został z entuzjazmem zaakceptowany. Organizacją zajęły
się m. in. myślenickie harcerki, na czele z siostrami Błażeja -
Julią i Karoliną. Zaproszone zostało całkiem spore stadko fanów
piractwa, ponad 30 osób, większość to koledzy i koleżanki
Błażeja z przedszkola.
Mali piraci przybyli punktualnie o
16.00. Na rozgrzewkę były znane wszystkim dzieciakom tańce i
zabawy. Potem trzeba było wypełnić pełną przygód misję -
poszukiwanie skarbu. Na początku piraci z kartonów budowali piracki
statek. Kolejnym punktem była jaskinia szamanki, która zaprosiła
dzieciaki do zabawy i tańców wokół końskiej czaszki. W drodze do
skarbu okazało się, że na bezludnej wyspie utknął rozbitek. Tak
rozpaczliwie machał rękami prosząc o pomoc, że mali piraci nie
mogli go w tym nieszczęściu porzucić. W skrzyniach ze skarbami,
między złotymi monetami ukryty był klucz, który został
odnaleziony przez Jurka. Radość rozbitka była tak wielka, że
osobiście uczestniczył w mianowaniu gości na prawdziwych piratów
i nadawaniu im pirackich imion. I od tej pory przedszkolaki zamieniły
się m. in. w Morską Bryzę, Tęczowę Krewetkę, Tańczącą Falę,
Czarnobrodego, czy Szybkiego Pioruna. Na zakończenie piraci
poukładali się w kartonowych pudłach, żeby oglądać bajkę o
Piotrusiu Panie.
Oczywiście kulminacyjnym punktem był
tort. Wprawdzie tradycyjnie był to tort prawdziwego żołnierza (z
granatami i kaki) - polecam, przepis jest doskonały i niezawodny, do
znalezienia TUTAJ >>>
Obiektywna ocena imprezy jest trudna.
Na pewno ogarnięcie tak dużej grupy dzieciaków jest sporym
wyzwaniem. Dzieci wyglądały na zadowolone, o czym może świadczyć
płacz niektórych gości na wieść, że czas wracać do domu...
Organizatorzy opadli z sił po odjeździe ostatniego małego pirata.
Wielkie dzięki dla niezawodnych
harcerek: Julki, Karoliny, Izy, Nadii, Uli i Leny! Bez nich na pewno
nie poradzilibyśmy sobie <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz