środa, 30 września 2015

Europejska dermatologia w Krakowie!

W tym roku Kraków stał się dermatologicznym centrum Europy. To duże wyróżnienie. Największa weterynaryjna impreza dermatologiczna zagościła w nowo wybudowanym ICE - CentrumKongresowym, zaprojektowanym z rozmachem przez Krzysztofa Ingardena i jego zespół. Wnętrza obiektu robią niesamowite wrażenie i wydają się być stworzone do tego typu imprez. Poprzednia nasza wizyta w ICE miała miejsce prawie rok temu, na uroczystym otwarciu. I z tym większą przyjemnością odwiedziliśmy ten obiekt ponownie, tym razem przy okazji odbywającego się 24-25-26 września 2015 roku 28 Europejskiego Kongresu Stowarzyszenia Dermatologów Weterynaryjnych (ESVD i ECVD).

Wykłady były podzielone na dwa bloki: łatwiejszy, w przystępny sposób zbierający aktualną wiedzę dermatologiczną, oraz specjalistyczny, mniej praktyczny, ale zapewne z perspektywami przyszłościowymi. Ja (Maja Ingarden z Przychodni Weterynaryjnej THERIOS) wybrałam wersję łatwiejszą, skierowaną do praktyków. Początkowo byłam trochę zawiedziona, bo było zdecydowanie za łatwo. Ale to tylko na początku. W miarę pojawiania się nowych tematów poprzeczka była podnoszona coraz wyżej i wyżej... I do samego końca wykładowcy trzymali słuchaczy w dermatologicznym napięciu. A wykładowcy byli nie-byle-jacy, prawdziwa światowa śmietanka. Był Doug DeBoer z USA, Nina Glos i Ralf Mueller z Niemiec, Marcel Kovalik ze Słowacji, Jan Rybnicek z Czech, David Shearer z UK i Chiara Noli z Włoch. Były też inne sławy, ale wymienionych wyżej osobiście wysłuchałam delektując się ładnym angielskim, którym się posługiwali. Jakie tematy zostały poruszone? Całe mnóstwo, począwszy od prostego drapania, poprzez wyłysienia, alergie, strupy, pasożyty, grzyby, bakterie, immunologię i farmakologię. Wszystkie wykłady wspaniale ilustrowane. Była też moja ukochana cytologia i trochę histopatologii. Merytorycznie mój głód wiedzy został w pełni zaspokojony :)

W czasie przerw był czas na spotkania towarzyskie i zapoznanie się z najnowszymi trendami dermatologicznymi. Miło było spotkać wśród uczestników wiele znajomych twarz. Mało licznie reprezentowana była Małopolska, za to przyjechało wielu lekarzy ze Śląska, Warszawy i Lublina. W sumie do Krakowa przyjechało prawie 1000 lekarzy weterynarii z całego świata, w tym 200 przedstawicieli naszego zawodu z Polski!

A co nowego pojawi się w Przychodni Weterynaryjnej THERIOS po wędrówce po stoiskach? Wszystkiego nie zdradzę, ale na pewno w najbliższym czasie wzbogacimy naszą ofertę o wykonywane na miejscu testy alergiczne (do tej pory korzystaliśmy z dużo droższych laboratoriów zewnętrznych), rozpoczęliśmy współpracę z nowym laboratorium, pojawi się sporo nowych preparatów dermatologicznych. Mam nadzieję, że dermatologia w THERIOSie będzie jeszcze lepsza i nasi pacjenci będą mogli być leczeni jeszcze skuteczniej :)


 


Fot: internet 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz