poniedziałek, 17 lutego 2014

Nie tylko praca, czyli z wizyta u Psiej Rodziny.

Ci co w sobotę pracowali, to pracowali. A ci, którzy mieli wolne, pojechali w odwiedziny do hodowli Omne Trinum Perfectum oglądnąć cudne, 4-tygodniowe szczenięta, dzieci Bruni i Arktura. To taka przygrywka przed wyjazdem do szczeniąt po naszym Boogasie. Moim faworytem został Emil, czerwony piesek z zieloną kokardką. Wydaje się być nieco drobniejszy od pozostałych, ale jest niesamowity... Będę śledziła jego dalsze losy. Oby trafił na odpowiednich właścicieli, którzy pokochają go tak, jak na to zasługuje :)
Najgorzej było pod koniec wizyty, jak nadszedł czas pożegnania. Dzieci tak się wtuliły w ciepłe ciałka szczeniaków, że z trudem zaciągnęłam je do auta. przez całą drogę powrotną domagały się kolejnej wizyty...

"Mój" EMIL Omne Trinum Perfectum




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz