... na myślenickim Rynku. Było uroczyście. Orkiestra grała, konie rżały, harcerze rozdawali biało-czerwone balony. Nasze córki miały towarzyszyć ułanom, ale... zabrakło dla nich mundurów. Zresztą, co by powiedział Piłsudski na baby w kawalerii? Więc poowijane w
pałatki reprezentowały myślenickie harcerstwo. Inna sprawa konie. Co by
powiedziały nasze dzikie konie na bębny i trąby? Na pewno byłoby
przednie widowisko ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz